Hej. Sorki, ze tak pozno ale bylem ostatnio troche zajety. A oto fotki i opis:
Receptura:
pale ale:3460 gr
caramalt:104 gr
crystal:423 gr
black malt:75 gr
Na poczatek zagotowac wode
Odmierzylem wszystkie skladniki
od lewej:
black malt, crystal malt, caramalt i pale ale malt. Pale ale jet 3460 gr.
no i do tego chmiel:
kiedy temperatura wody osiagnie okolo 77*C mozna zaczac zacierac. W tym celu wsypujemy cale ziarno do pojemnika, w kotrym bedziecie zacierac. W moim przypadku jest to niebieska kuchenka turystyczna z kranikiem. Do ziarna delikatnie nalewam wody o temp. okolo 77*C. W innych zrodlach mozecie znalezc informacje, ze ziarno nalezy dodawac do wody. W takim wypadku wybierasz opcje, ktora uwazasz za sluszna. Delikatnie mieszaj aby cale ziarno sie zamoczylo. Temperatura opanie do 67*C, jesli nie, dodaj albo zimnej wody, albo wrzatku. Kiedy temperatura sie zgadza, zamknij pojemnik i staraj sie utrzymac temperature przez 90 minut. Po tym czasie nastepuje tzw. sparging.
Sparging polega na: zlaniu stojacej wody i dalsze zlewanie wody z jednoczesnym uzupelnianiem wody o temp. okolo 80*C. Kiedy juz zbierzemy cala slodka wode, gotujemy ja. Chodzi o wyplukanie ziarna.
Kiedy juz zacznie wrzec i bulgotac dodajemy chmiel. W moim przypadku dodalem chmiel na samym poczatku gotowania i tylko wtedy. Brzeczka musi sie gotowac przez:
jedni uwazaja, ze jest to 60 min
a inni, ze 90 min.
Ja gotowalem przez 90 min. Kiedy juz uplynie 90 min, nalezy brzeczke w miare szybko schlodzic. W tym celu uzylem miedzanej chldonicy, zanurzylem ja w brzeczce, z jednej strony podlaczylem wezyk z zimna woda a z drugiej strony woda wyplywala do wanny. PO TYM JAK BRZECZKA JEST JUZ ZAGOTOWANA, PAMIETAJ, ZE OD TEJ PORY WSZYSTKO CO MA Z NIA KONTAKT MUSI BYC WYSTERYLIZOWANE. UZYJ SPECJALNEGO PREPARATU ALBO WRZATKU.
Kiedy temperatura brzeczki spadla do okolo 26*C (co zajelo okolo godzine), przelalem ja do pojemnika, w ktorym bede fermentowal.
Specjalnie nie uwazalem podczas przelewania i bylo duzo bulgotania w celu napowietrzenia brzeczki. Kiedy wszystko przelalem, sprawdzilem temp. i dodalem uprzednio namoczone drozdze.
W sumie to na tyle. Mniej wiecej za kazdym razem schemat wyglada tak samo.
PS. tak wyglada irish moss
Robienie własnego piwo jest wynagradzające. Kiedy zrobisz własne piwo, czujesz wewnętrzną satysfakcję. Robienie piwa w domu nie koniecznie wymaga dużo czasu, wystarczy kilka godzin w ciągu kilku tygodni na warzenie z ekstraktu. W robieniu domowego piwa nie ma ograniczeń. Robisz i pijesz takie piwo, na jakie przyjdzie tobie ochota. Nie wierzysz?! Zapraszam do zrobienia własnego piwa!