Witam.
W dzisiejszym poście chciałbym poruszyć sprawę, jak by się wydawało dosyć oczywistą. A jednak nie do końca.... Bohaterami dzisiejszego tekstu są drożdże. Dostaje dość często powtarzające się pytania od początkujących piwowarów. Pytania dotyczą drożdży oraz ich pracy. Jednak przeważającym aspektem, który interesuje początkujących jest umiejętność rozpoznawania kiedy drożdże fermentują.
Aby móc właściwie określić kiedy drożdże zaczynają swoją pracę,
musi być spełnionych kilka warunków. Brzeczka musi być zamknięta w
szczelnym pojemniku fermentacyjnym. Rurka fermentacyjna musi być
szczelnie przymocowana do pokrywy pojemnika. Dodatkowo, musimy pamiętać
aby użyte drożdże były w odpowiedniej kondycji. Chodzi o to, aby nie
były przeterminowane ponad rok albo jeszcze dłużej. Jeszcze ważniejsze
jest odpowiednie obchodzenie się z drożdżami. Ciągłe odmrażanie,
zamrażanie i później znów odmrażanie nie służy drożdżom dobrze.Musimy
pamiętać aby drożdże zadać w odpowiedniej temperaturze.
Biorąc pod uwagę, że wszystkie te powyższe warunki są
spełnione. To w jaki sposób można poznać, że coś zaczyna się dziać z
naszym piwem? Pierwszą oznaką jest zmieniony poziom wody w rurce
fermentacyjnej. Znaczy się woda wychyla się bardziej ku wylotowi rurki.
Kolejną oznaką oczywiście jest bulgotanie rurki fermentacyjnej. Ale w
tym samym czasie można zaobserwować jeszcze inną charakterystyczną
cechę. Mianowicie na powierzchni brzeczki/ młodego piwa zaczyna się
wytwarzać piana. Jest to bardzo dobra oznaka fermentacji piwa. Jeżeli
mamy przezroczysty pojemnik fermentacyjny i mamy możliwość zobaczyć co
się dzieje w piwie to możemy zaobserwować kolejną oznakę fermentacji
piwa. Są to pływające kawałki zbitych ze sobą drożdży. Unoszą się i
opadają przez całą aktywbość fermentacji.
Czasami jest
tak, że w rurce nie bulga, a jest piana. Czy to znaczy, że jest
fermentacja czy nie ma? To znaczy, że jest. A nie bulga, ponieważ CO2
ucieka inną drogą. Znaczy się pojemnik jest nie szczelny.
No, na razie to tyle. Życzę powodzenia.
Marcin
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz